Powiem ci więc, kim jestem. Jestem tą, która sprzeciwiła się samej Śmierci. Jestem tą, która zabiła swoją miłość. Jestem tą, która weszła do Cienistej Doliny i wróciła żywa. Jestem tą, której sami bog
\nPoezja poświęcona przejściu ze stanu beznadziejnego do pięknej krainy. Myślę, że czytelnicy odnajdą w niej prawdę, a być może i cząstkę siebie. Obudzą uśpioną nadzieję, która spoczywa na dnie duszy
\nUważano go za anioła... A on był wcielonym diabłem\nEdward Collins jest charyzmatyczny, piekielnie bogaty i nieziemsko przystojny. Seksowny, można by rzec, gdyby nie to, że takie słowo nie pasuje do
Hanka, prawniczka po czterdziestce, wiedzie poukładane życie z mężem Markiem i dwoma dorastającymi synami w domu na jednym z warszawskich osiedli. Pewnego wrześniowego popołudnia w kawiarni w centrum
\n W wyniku drugiej wojny światowej Niemcy legły w gruzach. Zniszczenia dotyczyły nie tylko - a nawet nie przede wszystkim - materialnej sfery życia. Trwalsza od unicestwienia miast, dotkliwsza od oku
Żyjąc, zajmujemy miejsce tych, którzy byli przed nami, taka jest oczywista kolej rzeczy. Jak jednak żyć w miejscu, w którym garstka ludzi zajmuje miejsce po ośmiuset, jak wypełnić taką przestronną pus