Uzbrojeni po zęby żołnierze, strzeżone drogi i unoszące się w powietrzu napięcie to Argentyna pod rządami wojskowej junty. Ojciec z synem zamierzają przeprawić się z Buenos Aires do północnej granicy
\nTo uśmiechnięty, optymistyczny scenariusz. Sceny lecą jedna po drugiej, lapidarne i znaczące, wpisane w dwa odległe czasy niewygasłych miłości... A maski są istotnym elementem karnawałowego teatru,