Bobo geht mit Mama und Papa Siebenschläfer in den Zoo. Er schaut sich die verschiedenen Tiere an, gibt dem Elefanten einen Apfel und schläft auf dem Heimweg in Papas Arm ein.
Pewnego dnia w zoo dyrektora Alfreda Niecierpliwca aż zaroiło się od dziwacznych stworzeń - świniorożec, słotrzmiel czy żyrosłoń. Okazało się, że małpy, hipopotamy, zebry, słonie oraz pozostali dwu- i